wtorek, 6 listopada 2018

Elima butik - ubrania unikatowe

Lubicie targi, markety (nie nie super i hiper wielkie sklepy tylko te bardziej przypominające bazar imprezy handlowe) i inne wydarzenia z wystawcami oferującymi swoje towary z "kramów" i stoliczków?

Ja jestem ogromną fanką takich miejsc bo tam znajduję rzeczy z duszą, jedyne w swoim rodzaju, często ręcznie robione lub zdrowsze wersje tego co oferuje bardziej komercyjny rynek.

To samo dla mnie dotyczy ubrań. Owszem noszę i te z sieciówek, na codzień ale jednak lubię mieć w swojej szafie czy "na grzbiecie" coś wyjątkowego, unikatowego i krzyczącego do mnie z daleka - to ja - to do mnie pasuje - to mnie pokazuje taką jaką się lubię i w czym po prostu dobrze się czuję. 
Jest w Warszawie takie miejsce, gdzie od czasu do czasu, zwłaszcza w sezonie letnim organizowane są takie wydarzenia handlowe. Owszem od jesieni do wiosny również się zdarzają jednak nie tak często. W Waszych okolicach napewno są tego typu rzeczy też - tylko nie opowiem Wam o nich bo ich nie znam aż tak dobrze. 





Są tam Wystawcy stali jak Elima butik  (Link do sklepu) (Link do Funpage'u), i bywają tacy, którzy pojawiają się od czasu do czasu nawet jednorazowo. Kiedy tam bywam zawsze zerkam do butików z ciuchami Vintage - uwielbiam to poszukiwanie jedynych w swoim rodzaju "perełek". 

Ostatnio się zakochałam - no wiecie jak jest - babę jakaś szmata potrafi tak czasem zauroczyć, że się po nocach śni. No jak tylko go zobaczyłam to usłyszałam ten szept "Kup mnie" "weź mnie do domu'' "Będę Cię otulać i nie dam zmarznąć" - zanim stwierdzicie że zwariowałam powiem że w mojej wyobraźni tak formowała się wymówka dlaczego kupiłam kolejny sweter, ba dlaczego wogóle znowu coś kupiłam. 

Jest zielony, kaszmirowo wełniany i długi - taki o kroju płaszcza - mój cudny sweterek od Elimy i lubię go za tą miękkość, fason, ciepełko które mi daje ale też za to że drugiego takiego nie będzie miał nikt kogo spotkam na spacerze w parku, czy na mieście - jest mój i nikt inny takiego nie ma.

Oczywiście mój Luby pozazdrościł lekko ciepełka i też chciał nowy sweter, a że jest to mężczyzna wysoki, postawny to klimaty wzornictwa skandynawskiego bardzo do Niego pasują - wiecie taki współczesny Wiking. Powiem Wam że dla mnie wygląda w takim wydaniu bardzo korzystnie. 

A oto nasze wspaniałe sweterki - odrobina ciepła na zimę od Elima butik






Uwaga uwaga - oto one - WYNIKI - przez biorących udział w konkursie upragnione: 

Pani Karolina Jod proszona jest o kontakt ze Sponsorem w celu odbioru Voucheru na zakupy w Elima butik - serdecznie gratuluję.

2 komentarze: